Helllo March!
Po długiej przerwie znowu wracam. Moja aktywność tutaj w ostatnim czasie jest gorsza niż zła. Te dwa miesiące minęły nawet nie wiem kiedy. Nic szczególnego się nie działo u mnie,a jednak czas pędzi jak szalony. Wczoraj odwiedziła mnie przyjaciółka i tradycyjnie wyszłyśmy porobić zdjęcia,więc się dobrze składa,bo inaczej nie miałabym co tu Wam dziś pokazać. Fotografie też zaniedbałam,ale skoro wiosna coraz bliżej,więc myślę,że się poprawie. Gdy słońce wychodzi,robi się cieplej i wszystko budzi się do życia,tak i ja się budzę po zimie do życia. Zima zdecydowanie nie jest moją porą.
Myślę by w jakiś sposób zmienić wygląd bloga,jednak nie jestem w tym mistrzem,więc na razie tylko o tym myślę i szukam kogoś do pomocy.
Piękne są te przebiśniegi i kropelki <3
OdpowiedzUsuńwszystkie zdjęcia mi się podobają, ale moje serce skradła fotka nr 2 i 3 :) sa przepiekne! :)
OdpowiedzUsuńja tez ostatnio zaniedbalam fotografie, ale to dlatego ze nie mam czasu (matura nadchodzi...) :|
ale cudne zdjęcia uwieczniłaś!
OdpowiedzUsuńo tak witaj piękny marcu:)!
OdpowiedzUsuń