i hate this book
Weekend minął za szybko, zawsze tak mija jak mam tyle do zrobienia,a szczerze mówiąc nie zrobiłam nic. Koniec roku bliski, a polonistka zadała nam do przeczytania 'Lalkę' Prusa, która jest grubsza od biblii, więc chyba ją sobie daruje i obejrzę film,bo nawet jakbym chciała książki za Chiny nie przeczytam. Na jutro muszę się nauczyć historii i angielskiego zawodowego. Angielski to szybko ogarne,gorzej z historią. A wieczorem może jakiś film albo dokończę mój serial;) Przydał by się kolejny długi weekend....
W tamten czwartek byłam z kuzynką na sesji i jeszcze z środowego wieczornego spacerku mam zdjęcia. Więc mam meeega dużo fotek ;) Tu pewnie wszystkiego nie dodam , więc zapraszam na mojego photobloga.
W tamten czwartek byłam z kuzynką na sesji i jeszcze z środowego wieczornego spacerku mam zdjęcia. Więc mam meeega dużo fotek ;) Tu pewnie wszystkiego nie dodam , więc zapraszam na mojego photobloga.
o takk przydał by sie długie weekend <3
OdpowiedzUsuńwspółczuje czytać LALKE :D
OdpowiedzUsuńNIe lubiłam tej lektury i nawet nie doczytałam do końca :D
Powodzenia i miłego weekendu :))
Ja długi weekend będę miała dopiero za dwa tygodnie ;/
OdpowiedzUsuńPowodzenia z historia i angielskim. A ta Twoja polonista to chora jakaś jest. kto by zadawał ludziom do czytania lalkę trzy tygodnie przed końcem roku?
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcie ;)
OdpowiedzUsuńPrzydałby się długi weekend, oj tak ;c
OdpowiedzUsuńPowodzenia z historią (nienawidzę) i angielskim..
Współczuję z lekturą ;//
nutellowee-love.blogspot.com | zapraszam ♥♥
Zgadzam się, przydałby się kolejny długi weekend. Fajne zdjęcie :)
OdpowiedzUsuńdreamsforeverx.blogspot.com
Już bym chciała wakacje , po prostu zazdroszczę i patrząc na fotografie już mam ochotę wyjechać , ale jeszcze musze wytrzymac , bo zapewne tez w wakację wybiorę się nad morze :D
OdpowiedzUsuńhttp://laura-lauurka.blogspot.com/
wybrałabym się nad morze ;D
OdpowiedzUsuń"Lalka" to świetna książka!:) Przeczytaj:)
OdpowiedzUsuńMi też by się przydał długi weekend :D
OdpowiedzUsuńDługim weekendem chyba nikt by nie pogardził ;) Ja teraz też jestem bardzo zabiegana. + czekam na kolejną notkę ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie ;) Zuzia♥
http://funfashion98.blogspot.dk/
Skąd ja to znam? Nam też nauczycielka kazała przeczytac Lalkę, ale przez wakacje mamy się z nią odrobić. Uwielbiam czytać, ale jak nikt mnie do tego nie zmusza...
OdpowiedzUsuńooo chce nad morze<3
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcie! Tak też chce dłuugi weekend a najlepiej duużo dużo wolnego :D
OdpowiedzUsuńzgrabne nóżki:D:D
OdpowiedzUsuńładne zdjecie
OdpowiedzUsuńlalka jest akurat fajna :D czytałam ją w liceum i podobala mi się :D
OdpowiedzUsuń:))
OdpowiedzUsuńahh my już omawialiśmy Lalkę :D w sumie nie tak dawno, teraz mamy Ludzi Bezdomnych ;)
OdpowiedzUsuńnoemisoul.blogspot.com
czekam na nowe posty bo bardzo mi sie podoba blog :p
OdpowiedzUsuńhttp://laura-lauurka.blogspot.com/
ja lalkę omówiłam na ściądze swojego czasu xd
OdpowiedzUsuńNa photobloga już wchodzę :)
OdpowiedzUsuńNiedługo wakacje, więc i czasu więcej będziesz miała :*
Piękne zdjęcie, też bym chciała mieszkać tak blisko morza.
OdpowiedzUsuńTak, jest strasznie dużo pracy... -,-
Czasem trudno wyrobić, ale jeszcze troszkę, troszeczkę i wakacje.
U mnie W KOŃCU nowy post.
Pozdrawiam.
Oj przydałby się weekend, i to bardzo. ;) Najlepiej bardzo długi.
OdpowiedzUsuńhah, tak, zdecydowaną rzadkościa D:
OdpowiedzUsuńZawsze za szybko mija :(
OdpowiedzUsuńpolecam przeczytanie "lalka" jest swietna :)
OdpowiedzUsuńzapraszamy w wolnej chwili :)
Kocham długie weekendy <3.
OdpowiedzUsuńPowodzenia z historii i angielskiego:)
OdpowiedzUsuńŁadne zdjęcie;)
Ostatnio przerabialiśmy Lalkę, ale ani strony nie przeczytałam. ;p
OdpowiedzUsuńładne zdjęcie. ;)
a ja sobie wzięlam ;p
OdpowiedzUsuńSzczęściara mieszka koło morza :(
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcie ;3
Zapraszam na nową notkę na moim blogu ;*
http://call-me-susan-elizabeth.blogspot.com/
Ładne zdjęcie :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia z angielskim i historią.
Też tak mam, mam dużo do zrobienia, a praktycznie nic nie zrobię i zawsze wolne dni szybko mi zlatują. A ten rok to już w szczególności szybko zleciał. Tak, jeszcze jeden długi weekend :> Współczuję, że masz do przeczytania "Lalkę", wiem jakie to grube, bo brat miał tą lekturę, też zresztą jej nie czytał tylko streszczenie ;p
OdpowiedzUsuńkuloodporny.blogspot.com
marzę o dłuzszym wolnym )
OdpowiedzUsuńcuuudowne zdjęcie<3
OdpowiedzUsuńMieszkasz niedaleko mojego miasta :) Ja próbowałam (naprawdę bardzo) przeczytać Lalkę, ale nie dałam rady. Jak dla mnie tego nie da się przeczytać XD
OdpowiedzUsuńA.